
Odpowiedniej grze aktorskiej, stosownej reakcji publiczności pomagała ze wszech miar atmosfera godna najlepszych kameralnych teatralnych scen. Publiczność ukryta w mroku, aktorzy i scenografia w jasnych, wyraźnych strumieniach światła, kolorowe lampy efektownie podkreślające dekoracje, zachwycająco ucharakteryzowany lektor uosabiający bajkopisarza, fantastycznie pokrywający się z tekstem, dopełniający bajkowy czar i rzecz jasna współbrzmiący z każdym aktorskim ruchem dźwięk.
Zanim rozpoczęło się dzisiejsze przedstawienie, w towarzystwie aktorów już w kostiumach, wykorzystując dzięki uprzejmości Teatru U Przyjaciół dekoracje, przypomnieliśmy publiczności, że to przecież jutro oczekiwany od wielu miesięcy Dzień Świętego Mikołaja! Odrobinkę grudniowego, przedświątecznego humoru postanowiliśmy zaczerpnąć z „Nowych przygód Mikołajka”, które, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, okazały się publiczności jak najbardziej znane. Kilka stron pogodnego, radosnego, figlarnego i pociesznego opowiadania pod tytułem „Święta u Mikołaja” przeczytanych przez bibliotecznych lektorów dało, miejmy nadzieję, choć trochę przyjemności.
Gdy zamkowa Czytelnia dla Dzieci i Młodzieży mogła rozbłysnąć wszystkimi światłami, publiczność już wstała z krzeseł i nie cichły brawa. Pośród dziecięcego tłumu zaszeleściły słodycze a róże powędrowały ku scenie do aktorów. Za nimi oczywiście ruszyła publiczność dopominająca się już całkiem innego kontaktu z aktorami. Sporo czasu upłynęło zanim wszyscy chętni zostali objęci obiektywem aparatu fotograficznego…