Żeby przypadkiem nie odrzucić, żeby nie przyszła mi przez głowę myśl o przerwaniu, o niedokończeniu powieści, wymyśliłem, że będę przez tydzień czytał mniej więcej przez godzinkę dziennie. Ktoś zasiada do oglądania obyczajowego serialu. Ktoś po dwie pół godzinki w...
Lubię tę książkę. Lubię ją w taki prawie infantylny sposób. Tak młodzieżowo. Prawie infantylnie, bo wspomnienie o niej jest dalekie, przywołujące zamglone obrazy sprzed lat. Obrazy, które mogą już teraz nie mieć zbyt dużo wspólnego z rzeczywistością. Z jednej strony...
Najpierw o półce. Najpiękniejszej z pięknych. Bardzo ciemnobrązowej. Nie tym brązem, który zniechęca lśniącą powierzchnią. Raczej wypolerowanym latami przesuwania książek. Wykonanej z drewna mistrzowsko zaimpregnowanego, polakierowanego. Tak niezwykle, że sprawia...
To książka, która zagrała dla mnie nie stylem, a emocjami. Przeczytałem ją, ja wiem, jakieś kilkanaście dni temu. Może mniej, może więcej. Gdzieś tam w zakamarkach pamięci zostało coś o gwarze śląskiej, którą, niekultywujący miejscowej tradycji, posługiwali się w...
Mam kłopot z tą powieścią. Druga przeczytana przeze mnie książka niedawnej (2007 rok przecież) Noblistki. Napisana w 1973 roku przez 54-letnią pisarkę, czyli dojrzałą, doświadczoną kobietę, mającą za sobą dzieciństwo w Afryce i kawał życia w Londynie. Powieść...
Dlaczego wojna polsko-ruska w tytule? Mam nadzieję, że to metafora mojego świata z początku lat dziewięćdziesiątych, a może i nawet przełomu z latami osiemdziesiątymi. Rzecz dzieje się wprawdzie już w XXI wieku, ale skojarzenie pozostaje. Pamiętam bazar w...