Życie nie jest czaro-białe. Gdyby tak się stało, byłoby zbyt brutalne, albo zbyt kolorowe i słodkie. Znaleźć złoty środek, to odwieczna zagwozdka ludzkości.
23 marca br. aż z Wrocławia przyjechał do nas Andrzej Liczmonik, twórca miniatur literackich. Podczas wieczoru poetyckiego wraz z dyrektorem biblioteki Witoldem Gagackim czytał przybyłym swoje dzieła. W zaprezentowanych utworach porusza tematy społeczne. Jest nietuzinkowym obserwatorem otaczającego nas świata. Zauważa nie tylko znaczące problemy, które są obecnie bardzo istotne, jak na przykład trudność w znalezieniu pracy, ale robi to w niezwykle humorystyczny sposób. Jego puenty są dosadne, uderzające w samo sedno, ale napisane ze smakiem i dowcipem.
Na spotkaniu mieliśmy okazję poznać jego twórczość, ale również i jego osobę oraz kilka historii z życia prywatnego. Prezentowane utwory były pozytywne i niezwykle trafne życiowo, jednak w swej twórczości Andrzej Liczmonik posiada również utwory poważne, wzruszające, oparte na trudnych przeżyciach.
Obecnie pracuje nad dłuższym opowiadaniem, wręcz mini powieścią, na którą z niecierpliwością oczekujemy, ponieważ tematy, które poruszył na spotkaniu wzbudzały duże zainteresowanie i żywą dyskusję, dlatego wierzę, że przyszłe dzieło będzie równie udane, czego gorąco mu życzymy.
Ula Tomczak