Koncert zespołu Titanic Sea Moon + film „Love Peace Noise” o zespole Ewa Braun
Scena zamkowej Biblioteki (I piętro), Plac Zamkowy 1. Wstęp wolny.
TITANIC SEA MOON rozpoczął działalność w 2017 r. Założyli go Piotr Sulik i Dariusz Dudziński, zaraz potem dołączył do nich Rafał Szymański. Pierwsze koncerty zespół zagrał w grudniu 2018 r., a w wakacje 2019 nagrał materiał na płytę „Exit nr 2020”. Została wydana na winylu i CD przez wydawnictwo Fonoradar Records. Mimo krótkiej historii tego zespołu jego członkowie wcześniej występowali w wielu innych grupach m.in.: ewa braun, Guernica Y Luno, Wszystkie Wschody Słońca, Przyzwoitość, Shitface, Tornado Space Ship, Najprzyjemniejsi. Muzyka, wtedy tria to psychodeliczny trans z elementami kraut, postrocka, bardzo ambientowa, pełna dronów przy tym niezwykle hipnotyczna i wciągająca. Dużo w tych dźwiękach jest przestrzeni, wewnętrznej podróży, momentów całkowitej ucieczki czy wyizolowania. Gdyby uczestnik koncertów Titanic Sea Mon zamknął oczy na początku słuchania to, każdy utwór będzie jak nowy wątek snu. W 2021 roku zespół nagrał drugą płytę pt. „Titanic Sea Moon”. Wydana została również przez FONORADAR Records. Ukazała się w pierwszym kwartale 2022 roku. Wersja winylowa wyprodukowana została na początku 2023 roku. Długa kolejka w fabrykach produkujących winyle po covid-19 spowodowała tak długą przerwę. Na saksofonie zagrał w jednym z utworów Paweł Nałysnik, a niedługo potem, po wspólnym koncercie w Olsztynie został czwartym członkiem zespołu. Jego dojrzała gitara doskonale uzupełniła na koncertach podczas świetnie przyjętej trasy na przełomie czerwca i lipca 2023 roku, m.in. w Warszawie, Katowicach, Wrocławiu, Berlinie. To wtedy pojawiły się komentarze na youtube: „Genialna muzyka, klimat, brzmienie… W prostej linii kontynuacja tego co robiła ewa braun na przełomie wieków. Ciekawe czemu porzucili starą nazwę…. Nieważne. Kto ma wiedzieć ten WIE…W tej chwili gitarowa kapela numer 1 w Polsce.” Zespół własnym sumptem przygotował także bootleg CDR – płytę koncertową z występu w Katowicach z lipca 2023 r. Wydana zostanie w Głowa Konia nagrania – wydawnictwie prowadzonym przez Pawła Nałysnika. Rafał Szymański i Piotr Sulik stworzyli muzykę i występowali na scenie słupskiego Nowego Teatru im. Witkacego w sztuce „Stan Wyjątkowy” (o zamieszkach ulicznych po śmierci kibica Przemka Czai). W 2023 roku Jarosław Kasperek nagrał film dokumentalny pt. „Love Peace Noise” o muzykach ewy braun i TSM.
LINK do wytwórni
https://fonoradar.com/…/titanic-seamoon-exit-no-2020…/
https://www.facebook.com/glowakonianagrania
https://titanicseamoon.bandcamp.com/releases
https://fonoradar.com/…/titanic-seamoon-exit-no-2020…/
https://www.facebook.com/glowakonianagrania
https://titanicseamoon.bandcamp.com/releases
TIITANIC SEA MOON:
Piotr Sulik – gitara, sample, śpiew
Dariusz Dudziński – perkusja, śpiew
Paweł Nałysnik – gitara, sample
Rafał Szymański – gitara basowa.
Piotr Sulik – gitara, sample, śpiew
Dariusz Dudziński – perkusja, śpiew
Paweł Nałysnik – gitara, sample
Rafał Szymański – gitara basowa.
Kontakt z zespołem: e-mail: titanicseamoon.official@gmail.com
Opinie:
„…Zespół proponuje transową,
kosmiczną, postrockową muzykę muzykę
drogi, która przenosi słuchacza w inny
wymiar. … Poetycki trans.”
Jacek Nizinkiewicz „Teraz Rock”;
„…Zespół proponuje transową,
kosmiczną, postrockową muzykę muzykę
drogi, która przenosi słuchacza w inny
wymiar. … Poetycki trans.”
Jacek Nizinkiewicz „Teraz Rock”;
„W ich muzyce tli
się niepokorny duch rockowego
undergroundu tamtej dekady, która lubowała
się w transach i odlotach. Mniej tu jednak
psychodelicznej jazdy, więcej ambientowego
minimalizmu i redukcji dźwięków.
Bartosz Chmielewski Dwutygodnik.com;
się niepokorny duch rockowego
undergroundu tamtej dekady, która lubowała
się w transach i odlotach. Mniej tu jednak
psychodelicznej jazdy, więcej ambientowego
minimalizmu i redukcji dźwięków.
Bartosz Chmielewski Dwutygodnik.com;
Polska muzyka rockowa ma się dobrze, ale to, co w
niej najlepsze, dzieje się z dala od stacji
radiowych i szczytów list sprzedaży. Titanic
Sea Moon tak grają, że rozumiemy się bez
słów. W kończącym album „Małym
podróżniku” śpiewają mewy i wszystko jest
jasne.
Jarosław Szubrycht „Gazeta Wyborcza”.
niej najlepsze, dzieje się z dala od stacji
radiowych i szczytów list sprzedaży. Titanic
Sea Moon tak grają, że rozumiemy się bez
słów. W kończącym album „Małym
podróżniku” śpiewają mewy i wszystko jest
jasne.
Jarosław Szubrycht „Gazeta Wyborcza”.