Gdybyście, Rodzice i Dziadkowie, zajrzeli dzisiaj na chwilkę do Biblioteki w zamku, ujrzelibyście swoje dzieci i wnuki w Czytelni dla Dzieci i Młodzieży niezwykle zapracowane. Zająwszy miejsca przy stolikach cztero- i pięcioletnie „Smerfy” z Miejskiego Przedszkola Integracyjnego „Malinka” w Kętrzynie niedługo potem trzymały w dłoniach pędzelki i były już nieco umorusane farbkami. Oczywiście odrobinka zielonej plakatówki na rączkach to nie był powód do zmartwień, ponieważ tuż obok stały w pogotowiu panie nauczycielki z przygotowanymi nasączonymi chusteczkami higienicznymi. To pod ich opieką, a przede wszystkim pani z pracowni rękodzieła artystycznego Stowarzyszenia Kulturalnego „Konik Mazurski”, dzieci spotkały dzisiaj u nas wiosnę poprzez sztukę. A cóż piękniejszego wczesną wiosną, niż pierwsze marcowe kwiaty? W czasie, gdy pomalowane na zielono łodygi schły na białych kartkach przed każdym młodym artystą, panie rozdawały kolejne pomoce plastyczne. Obok przedszkolaków pojawiły się kleje i papierowe formy oraz wycinanki w kształcie większych i mniejszych koron kwiatów, a także listki. Przy niedużej pomocy dorosłych a przy ogromnej pomysłowości dzieci już niebawem mogliśmy cieszyć się widokiem ogromnego kolorowego bukietu. Nie mogliśmy rzecz jasna pozwolić artystom opuścić naszej pracowni, dopóki nie dali się przekonać do kilku zdjęć na scenie, co nie da się ukryć, spotkało się z wielkim entuzjazmem, tym bardziej, że za moment dołączyły do dzieci panie, a ponadto można było zobaczyć odsłaniającą scenę kurtynę.Wrażenia sceniczno-teatralne zakończyły wizytę „Smerfów” w Czytelni, które znalazły jeszcze przed powrotem do przedszkola czas na odwiedziny Wypożyczalni dla Dzieci i Młodzieży, a tym samym Bajkosfery. Kolorowe poduszki i pufy, regaliki z wiosennymi akcentami, pluszowe zabawki zewsząd spoglądające na małych gości i mnóstwo książek chyba odrobinę onieśmieliły dzieci, bo dały się ponieść opowieści pani bibliotekarki. Przygotowane przez nią książeczki, oczywiście o wiosennych kwiatach, znalazły się po chwili w dziecięcych rączkach.
Jeszcze skorzystanie z zaproszenia do Galerii „Konik Mazurski”, znajdującej się piętro niżej i można przygotować się do powrotnego spaceru.
