Jak napisała kilka minut temu jedna z naszych czytelniczek i wielka miłośniczka teatru, „Było, jak zawsze, wspaniale”. Niedawno zgasły światła sceny w Bibliotece, drzwi zamknęły się w półmroku, lecz wcześniej wręczaliśmy bukiety tulipanów aktorom i pani Elżbiecie Lenkiewicz – opiekunce cyklu przedstawień „Teatr Przy Stoliku”, która jeszcze przez kilka długich chwil mówiła w niezwykle miłych słowach o Bibliotece, kętrzyńskiej publiczności i wiosennie odnosiła się do otrzymanego bukietu.
Kiedy aktorzy-lektorzy Marzena Bergmann i Cezary Ilczyna zajęli miejsca w fotelach i rozbłysła scena, pani Lenkiewicz wprowadziła nas w fabułę i historię wystawiania sztuki Williama Gibsona „Dwoje na huśtawce”, która miała polską premierę prawie sześćdziesiąt dwa lata temu, czyli dwa lata przed ekranizacją z Robertem Mitchumem i Shirley MacLaine, a także losów jej czytania w „Teatrze Przy Stoliku”. Potem nie tylko słuchaliśmy aktorów, ale zachwycaliśmy się ich imponującą wrażliwością sceniczną i artyzmem, które jakże umiejętnie oddawały lirykę i melodramatyzm Jerry’ego i Gizeli.