„Mam nadzieję, że dobrze się bawicie, próbując mnie złapać. (…) Nie boję się komory gazowej, bo szybciej wyśle mnie do raju. Ponieważ mam teraz wystarczająco dużo niewolników, którzy pracują dla mnie, a wszyscy inni nie mają nic, gdy trafiają do raju, więc boją się śmierci. Ja się nie boję, bo wiem, że moje nowe życie będzie łatwe w rajskiej śmierci”.
Zodiak. Najbardziej tajemniczy seryjny morderca.
Nawiązał makabryczną grę z policją oraz z całym społeczeństwem. Pragną, by na Amerykę padł paraliżujący strach.
Zabijał, wysyłał szyfry i upiorne kartki pocztowe. Mamił, wodził, groził. Domagał się uwagi oraz umieszczania wzmianek o sobie w poczytnych gazetach. Stał się ikoną popkultury, choć jego tożsamość oraz prawdziwe motywacje pozostawały nieodgadnione.
„Lubię zabijać ludzi, bo to świetna zabawa. To zabawniejsze niż polowanie w lesie na dzikie zwierzęta, bo człowiek jest najniebezpieczniejszym ze wszystkich zwierząt. Zabijanie dostarcza mi najbardziej ekscytujących doznań”.
Liczba ofiar Zodiaka pozostaje nieznana.
Zodiakowi przypisuje się znacznie więcej ofiar, niż zostało opisanych w tej książce. Ja skupiłem się na tych pewnych oraz najbardziej prawdopodobnych. Wyszedłem z założenia, że jest ich i tak wiele, a ładunek emocjonalny powinien opierać się na czymś innym niż mord.
Sednem działania Zodiaka nie było bowiem samo rozładowanie emocji w trakcie zabijania. Jemu chodziło o coś więcej – i to „więcej” stanowi kwintesencję tej powieści.
W tych książkach staram się spoglądać na świat z konkretnych perspektyw. Pewne jest, że Zodiak nie upajał się się makabrą jak Jack Unterweger z „Jestem mordercą”, ani nie sprowadzał swoich czynów do rozładowania libido jak Ted Bundy lub Zimny Chirurg. Jego schemat działania zmieniał się przez lata i ten rozwój pozwolił mi wprowadzić pewnie odniesienia do przeszłości. Nie chciałem ich jednak przesadnie rozbudowywać. Trzymałem się jak najdalej od nawarstwiania konfabulacyjnego tła.
Max Czornyj
Rocznik 1989. Adwokat, praktykował prawo w Polsce i we Włoszech. Autor bestsellerowych serii o komisarzu Deryle oraz śledczych Langer i Rembercie, a także thrillerów psychologicznych. Ponadto opublikował powieści o seryjnych mordercach oparte na faktach. Ich pierwszoosobowa narracja niezmiennie wywołuje liczne emocje oraz kontrowersje.